niedziela, 10 lipca 2016

LOG #02

  Note: This is in polish_  
Scanning devices... Done.
Total memory found: 514960 kB
Creating unionfs and symlinks on ramdisk...
Done.
Starting INIT (process 1).
Login as: M3rcix
Password: xxxxxxxxxx

Welcome to Linux X edition
  * Documentation: http://www.lin3$)%@+_
  * 3 packages can be update

Last login: Piątek Lipiec 08 22:43:00 2016 from x.local
M3rcix@localhost: [~]$ talk_

========================================================================= 
Nauczyciel.

  Podjąłem pewne kroki... Postanowiłem, że nie będę jedynie biernym obserwatorem tego zakątka wieloświata. Uszczknąwszy małego kawałeczka tego co może mnie tam czekać, postanowiłem się zabezpieczyć. Sama przeglądarka TOR'a daje namiastkę anonimowości ale co z resztą? Znajdą mnie to pewne. Wystarczy tylko upór, wiedza i umiejętności, a zwłaszcza wiedzy tam pod dostatkiem.
Na szczęście los się do mnie uśmiechnął i na samym początku tułaczki, rzucił mnie w ramiona "Kranga".


  A oto i jego leże. Prawdziwa przystań, "DimensionX".
Ale dlaczego miałem szczęście? "Krang" jest swego rodzaju nauczycielem i latarnią morską ukazującą podróżnikom nowe lądy. Przynajmniej takie sprawił wrażenie, czy słuszne? Tego nie wiem. Lecz mimo wszystko dziękuję losowi i "nauczycielowi", że pojawił się na mojej drodze.
Nauczył i wskazał mojej osobie ślad, który podjąłem.
Postanowiłem zabezpieczyć się bardziej... Stworzyć swego rodzaju enklawę, by choć przez chwilę nie czuć się osaczonym pośród tej wszechobecnej rzeczywistości strachu. Tam gdzie każdy jest wrogiem. Choć chciałbym się mylić...
Sama przeglądarka to zbyt mało, chciałem więcej. Więcej anonimowości i złudnego bezpieczeństwa. Nie było czasu na chłodne kalkulacje, opracowywanie planów i rozważania, czy aby na pewno postępuję słusznie... ciekawość zwyciężyła. "Nauczyciel" wskazywał mi drogę krok po kroku, a ja skrupulatnie nią podążałem. Wyposażyłem się w odpowiedni system operacyjny, niesamowicie mobilny i co najważniejsze, nie przechowujący żadnych danych o jego użytkowniku. Żadnych plików czy logów systemowych, za każdym uruchomieniem świeżutki i czyściutki system mieszczący się tu...


  Tak oto w moje ręce dostał się "Tails". Teraz mogłem udać się gdziekolwiek i przy pomocy tego małego wspólnika wejść głębiej w sieć. Ale co w moim legowisku? Gdy nie będę już w publicznej przestrzeni... Wrócę do siebie. Spalenie wartego tysiące złotych pc nie było miłą perspektywą. Zapragnąłem większej niezależności.
Więc zbudowałem nową platformę, chcąc chronić prywatny komputer, jego podzespoły, a przede wszystkim dysk twardy z bezcennymi danymi, przed szponami bezdusznych wirusów i hakerów. A co najlepsze nie wydałem grosza, nawet złamanego bitcoina. Wszystko znalazłem w swoim zaciszu.


  Od tej pory czekała mnie już tylko wędrówka. Szukanie przystani, gdzie mój egoistyczny okręt wścibskości mógł zawinąć. Kierowany niezdrowym pragnieniem poznania tego co wolałbym nie odnaleźć nigdy, ruszyłem.

Życz mi pomyślnych wiatrów, bo tu kończy się świat, który ocieka bezpieczną propagandą...

x.
=========================================================================

M3rcix@localhost: send_
M3rcix@localhost: poweroff_

Cleaning: /tmp /var/lock /var/run.
Saving the System Clock time to the Hardware Clock...
Harware Clock updated to Niedziela Lipiec 10 18:33:00 CET 2016.
System: Logged out

Bye!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz